sekspresso

2023-05-29

11 praw seksualnych, które dotyczą także Ciebie

Prawa seksualne – bądź osobą świadomą swoich praw

Deklaracja Praw Seksualnych powstała podczas Światowego Kongresu Seksuologii w Walencji w 1997 roku, a dwa lata później Światowe Towarzystwo Seksuologiczne zaakceptowało jej ostateczną formę. Jednak dopiero w 2002 roku deklaracja została opublikowana, a następnie przyjęta i zarekomendowana przez WHO, czyli Światową Organizację Zdrowia. Oznacza to, że minęło ponad 20 lat, odkąd prawa seksualne weszły w życie. Z pełną Deklaracją Praw Seksualnych człowieka zapoznasz się tutaj.

1. Prawo do wolności seksualnej

Masz prawo wyrażać swoją seksualność taką, jaka jest. Oczywiście dopóki nie krzywdzisz innych. Oznacza to, że swoboda w wyrażaniu swojej seksualności może odbywać się wyłącznie w sposób, który nie narusza granic drugiej osoby.

seks konsensualny to taki, w którym wszystkie osoby zaangażowane wyraziły świadomą zgodę na aktywność seksualną

Więcej o konsensualności przeczytasz w artykule Seks konsensualny – co to jest i po co nam świadoma zgoda?

2. Prawo do seksualnej niezależności, integralności i bezpieczeństwa ciała seksualnego

Masz prawo samodzielnie podejmować decyzje dotyczące własnego życia seksualnego (z wykluczeniem przemocy). Twoja etyka, Twoja moralność. Albo jak ja to mówię – Twój seks, Twoja kawa. I nic nikomu do tego!

3. Prawo do prywatności seksualnej

To Twoja sprawa w jakim zakresie chcesz dzielić się seksualnością z innymi ludźmi. Nie musisz innym spowiadać się ze swoich poczynań w sypialni. Masz prawo zamknąć drzwi, kiedy się masturbujesz. Masz prawo nie udzielać informacji dotyczących swojej orientacji seksualnej. To Twoje decyzje.

4. Prawo do seksualnej równości

Każdy ma prawo do swojej seksualności niezależnie od płci, orientacji seksualnej, wieku, religii lub niepełnosprawności. I nikt nie ma prawa dyskryminować innych ze względu na ich seksualność.

5. Prawo do seksualnej przyjemności

Masz prawo czerpać przyjemność z kontaktów seksualnych z innymi ludźmi, jak i z aktywności autoerotycznej (masturbacji). Jeśli Twoja przyjemność nie krzywdzi innych (ani Ciebie) – wszystkie chwyty dozwolone!

6. Prawo do emocjonalnego wyrażania seksualności

Masz prawo wyrażać swoją seksualność słowem, gestem, dotykiem. Możesz krzyczeć z rozkoszy w swojej sypialni, możesz nosić przypinkę z używanymi zaimkami na plecaku, możesz trzymać za rękę partnera w miejscu publicznym (także w związku jednopłciowym!)

7. Prawo do swobodnego nawiązywania związków seksualnych

One night stand, konsensualna niemonogamia czy tradycyjne małżeństwo? Twoje życie, Twoja seksualność, Twój wybór. Masz do niego prawo, niezależnie od tego, co ma na ten temat do powiedzenia sąsiadka, babcia, czy ksiądz.

8. Prawo do podejmowania wolnych i odpowiedzialnych wyborów co do własnej rozrodczości

Chcesz mieć dzieci? Spoko! Nie chcesz? Też fajnie! Masz prawo planować ciążę, używać środków antykoncepcyjnych i masz prawo do aktualnej wiedzy na ich temat. Masz prawo decydować o swojej rozrodczości.

Więcej o antykoncepcji przeczytasz w artykule Metody antykoncepcji – jak wybrać najlepszą antykoncepcję dla siebie?

9. Prawo do opierania wiedzy o seksualności na badaniach naukowych

Taka wiedza powinna być łatwo dostępna i popularyzowana. Pora na koniec z mitami dotyczącymi sfery seksualnej.

10. Prawo do wszechstronnej edukacji seksualnej

Edukacja seksualna powinna być w pakiecie startowym wychowywania każdego dziecka. Wielu z nas nie miało dostępu do rzetelnej edukacji seksualnej mimo posiadania do niej prawa. Pamiętaj, że masz prawo edukować się dalej. Czytaj książki, blogi i artykuły naukowe. Słuchaj podcastów. Chodź do specjalistów zdrowia seksualnego. I szanuj prawo Twojego dziecka, umożliwiając mu edukację seksualną.

11. Prawo do seksualnej opieki zdrowotnej

I taka opieka nie tylko powinna być w celu leczenia, ale również zapobiegania wszelkich zaburzeń i problemów seksualnych. Fizycznych, psychicznych, emocjonalnych i interpersonalnych. Taką opiekę mogą zapewnić różni specjaliści, np. seksuolog, ginekolog, urolog, fizjoterapeuta uroginekologiczny, edukator seksualny.

Łamanie praw seksualnych

Mamy prawo do tego, mamy prawo do tamtego…. a jak pewnie sami zauważyliście, ogólne standardy w Polsce daleko odbiegają od treści deklaracji. W gabinecie (i nie tylko) z przerażeniem słucham opowieści o sytuacjach, w których prawa seksualne są niejednokrotnie łamane.

Jeśli 20 lat nie wystarczyło, by prawa funkcjonowały tak, jak powinny, ile jeszcze czasu nam to zajmie?

Brak świadomości własnych praw jest jednym z powodów, dla których prawa nie są respektowane.


Jak możesz to zmienić? Prawa seksualne w Twoich rękach

Wiem jednak, że każda i każdy z nas może przyczynić się do rozpowszechnienia praw seksualnych, jakie nas obowiązują. Brak świadomości własnych praw jest jednym z powodów, dla których prawa nie są respektowane.

Bądź świadom swoich praw seksualnych

Zapoznaj się z deklaracją, a jeśli jej treść to dla Ciebie nowość, przeczytaj ją kilka razy.

Uświadamiaj innych

Wyślij link do deklaracji, udostępnij w mediach ten artykuł (lub jakąkolwiek formę deklaracji, chociażby z wikipedii) i dziel się wiedzą, rozmawiając ze znajomymi.

Szanuj prawa innych osób

Pamiętaj, że prawa seksualne dotyczą Ciebie i wszystkich innych ludzi na świecie. Nie naruszaj zatem praw, także seksualnych, innych osób. Jeśli szanowanie praw innych jest dla Ciebie trudne, pomocna może okazać się wizyta u specjalisty, np. dobrego psychologa.

Reaguj, kiedy ktoś nie respektuje praw

Zarówno Twoich, jak i ludzi w Twoim otoczeniu. Taka postawa wymaga jednak asertywności, a czasem odwagi, by zawalczyć o swoje, nawet jeśli jest to tylko wyrażenie własnego zdania.

Wersja deklaracji, na której jest oparty artykuł pochodzi z podręcznika „Edukacja Seksualna” autorstwa Zbigniewa Lwa-Starowicza i Alicji Długołęckiej wydanej w 2006 roku.


Agnieszka Dulińska

autorka artykułu & założycielka sekspresso

Cześć! Mam na imię Agnieszka i tworzę tutaj przestrzeń poświęconą pozytywnej seksualności. Jestem psycholożką, seksuolożką i psychoterapeutką poznawczo-behawioralną w trakcie szkolenia. Specjalizuję się w pracy z osobami GSRD, czyli należącymi do mniejszości seksualnych. Prywatnie jestem entuzjastką jogi i zdrowego stylu życia.

Więcej o mnie przeczytasz na agnieszkadulinska.pl


11 praw seksualnych, które dotyczą także Ciebie Read More »

świadoma zgoda na seks konsensualny

Seks konsensualny – co to jest i po co nam świadoma zgoda?

Seks konsensualny to taki, w którym wszystkie osoby zaangażowane wyraziły świadomą zgodę (consent) na aktywność seksualną (lub związaną z seksem). Oznacza to, że jeśli ja mam ochotę na seks z Tobą, a Ty masz ochotę na seks ze mną i oboje wyrazimy na niego zgodę, to będziemy uprawiać seks konsensualny. Wydaje się proste, prawda? A jednak konsent wciąż nie jest standardem i budzi kontrowersje.

Co to znaczy, że zgoda ma być świadoma?

Szczera i dobrowolna

Świadoma zgoda lub inaczej consent to zgoda wyrażona szczerze i dobrowolnie. Nie wystarczy, że ktoś nie odmówi seksu. Zgoda ma być jasno zakomunikowana i nie może być efektem presji, ani szantażu (także emocjonalnego!). Jeśli godzisz się na seks, by uniknąć czyichś przykrych emocji (np. złości, rozczarowania), nie jest to seks konsensualny. Podobnie w przypadku zgody na seks wyrażonej w lęku przed zdradą, rozstaniem, czy wyśmianiem.

Zgoda nie jest bezterminowa

Raz wyrażona zgoda na seks nie oznacza, że potem nie trzeba już o nią pytać. Seks konsensualny jest wtedy, kiedy przed każdym kontaktem seksualnym zostaje wyrażona świadoma zgoda. Jeśli ktoś zgodzi się na seks oralny dzisiaj, nie oznacza to, że będzie miał na niego ochotę również jutro.

…ani terminowa

Świadoma zgoda to nie jogurt z datą ważności. Możesz wycofać zgodę kiedy tylko chcesz, nawet w trakcie seksu. Druga osoba ma obowiązek to uszanować bez względu na to, jak dużą ochotę ma kontynuować, ani na to, jak blisko jest orgazmu.

Dlaczego świadoma zgoda na seks jest tak ważna?

Seks ma być przyjemnością dla wszystkich osób, które w nim uczestniczą. A żeby czerpać z czegoś przyjemność trzeba tego chcieć. Czasem może nam się wydawać, że dobrze wiemy, czego chce druga osoba. Jednak błędy w komunikacji to normalna sprawa i nie da się ich uniknąć.

Uzyskanie świadomej zgody na seks daje nam pewność, że rzeczywiście druga osoba chce kontaktu seksualnego. A oczywiste jest, mam nadzieję, że jeśli osoba nie chce seksu, to nie możemy z nią tego seksu uprawiać, ani ją do niego namawiać. Seks bez świadomej zgody to przemoc seksualna.

Consent należy uzyskać od każdej osoby, której chcemy zaproponować aktywność seksualną, niezależnie od jej płci, orientacji i preferencji seksualnych.

Od kogo należy oczekiwać świadomej zgody?

Consent należy uzyskać od każdej osoby, której chcemy zaproponować aktywność seksualną, niezależnie od jej płci, orientacji i preferencji seksualnych. Oznacza to, że zgodę na seks należy uzyskać także od osób, które lubią w łóżku dostać lanie i wchodzić w rolę seksualnej niewolnicy. Konsensualny BDSM może wydawać się skomplikowany, ale z pewnością jest możliwy i stanowi jedyny zdrowy wariant sadomasochistycznych zabaw. Nie ma też znaczenia to, w jakiej relacji z daną osobą jesteśmy. Zgodę na seks potrzebujemy uzyskać zarówno od nowo poznanej osoby, jak i stałego partnera.

Kiedy nie jest możliwe wyrażenie świadomej zgody?

Są jednak sytuacje, w których nie da się wyrazić świadomej zgody. Po alkoholu, narkotykach, podczas snu, w stanie wyczerpania, czy złego stanu zdrowia, nie jesteśmy w stanie wyrazić zgody na seks w pełni świadomie. Oznacza to, że w takich sytuacjach, nie ma mowy o konsensualnym seksie. W Polsce nie jest także możliwe uzyskanie świadomej zgody od osoby, która nie ukończyła 15 roku życia.

Bunt przeciwko konsentowi

Nie trudno się domyślić kogo consent przyprawia o zawrót głowy. Wystarczy pomyśleć, dla kogo potrzeba uzyskania zgody na seks może być frustrująca? Ano dla tych, którzy stosują przemoc seksualną. W końcu zanim usłyszeli o tych całych konsensualnych fanaberiach, mogli się czuć bezpiecznie.

Teraz, kiedy coraz więcej osób jest świadoma swoich praw seksualnych, oprawcy mogą czuć się zagrożeni. A na zagrożenie reagują walką lub ucieczką, np. „Że niby od dziś mam pytać własną żonę o zgodę na seks? Toż to jakiś głupi wymysł lewaków!” (walka), „Nie będę czytać tych feministycznych bzdur!” (ucieczka). Inni, w odpowiedzi na strach, radzą sobie poprzez poczucie humoru („A czy zgoda ma być poświadczona notarialne?”).

Boisz się mówić o konsencie, by nie spotkać się z odrzuceniem, ignorancją lub pogardą? Pomyśl, jak wyglądałby dziś świat, gdybyśmy kiedyś nie zadbali o prawa kobiet i podporządkowali się tym, którzy głosili, że kobiety nie powinny mieć praw wyborczych, ani pracować w policji. Nie ma zmiany bez kontrowersji.

Brak świadomości własnych praw jest jednym z powodów, dla których prawa nie są respektowane.

Czytaj więcej w artykule 11 praw seksualnych

Seks konsensualny może być tak prosty, jak parzenie herbaty

Pamiętaj, jeśli ktoś odmawia seksu, jedyne co może zrobić druga osoba to to uszanować. Nikt nie ma prawa nikogo do seksu namawiać, nakłaniać, naciskać. Nie ma okoliczności łagodzących. Nie oznacza nie, a tak oznacza tak. To naprawdę proste. Zupełnie jak proponowanie herbaty!


Agnieszka Dulińska

autorka artykułu & założycielka sekspresso

Cześć! Mam na imię Agnieszka i tworzę tutaj przestrzeń poświęconą pozytywnej seksualności. Jestem psycholożką, seksuolożką i psychoterapeutką poznawczo-behawioralną w trakcie szkolenia. Specjalizuję się w pracy z osobami GSRD, czyli należącymi do mniejszości seksualnych. Prywatnie jestem entuzjastką jogi i zdrowego stylu życia.

Więcej o mnie przeczytasz na agnieszkadulinska.pl


Seks konsensualny – co to jest i po co nam świadoma zgoda? Read More »

co to jest pozytywna seksualnosc

Pozytywna seksualność – co to jest i po co to komu?

Kiedy mówię o pozytywnej seksualności, niektórzy patrzą na mnie podejrzliwym wzrokiem lub uśmiechają się niezręcznie, jakbym mówiła o czymś, co najmniej ezoterycznym. Mówię tu przede wszystkim o swoich pacjentach i pacjentkach, ale zdarza się też uzyskać podobną reakcję od koleżanek z branży, czy znajomych. Wtedy przypominam sobie, że żyję w bańce. W bańce, w której mniejszości seksualne i afirmacja swojej seksualności są normą (także statystyczną!), co niestety dalekie jest od świata poza moim najbliższym otoczeniem. Poza tą moją bańką wcale nie jest tak kolorowo, a sekspozytywna postawa i zachowanie wcale nie jest na porządku dziennym. A powinny być.

Czym jest pozytywna seksualność?

Pozytywna seksualność, czy inaczej sekspozytywność, to postawa, która afirmuje seksualność własną i innych ludzi z poszanowaniem i nieocenianiem różnych form, jakie przybiera. Co to oznacza w praktyce?

Akceptacja różnorodności seksualnej

Sekspozytywność zakłada, że każda orientacja seksualna i tożsamość płciowa jest sobie równa. Oznacza to, że człowiek, niezależnie od tego, z kim sypia, w kim się zakochuje, i z jaką płcią się utożsamia, ma taką samą wartość. Nie jest ani lepszy, ani gorszy. To samo tyczy się naszych preferencji seksualnych, ról płciowych i ról seksualnych.

Nawet jeśli czyjeś praktyki seksualne wydają Ci się nieprzyjemne lub szokujące, nie oceniaj osoby przez ich pryzmat. Wszyscy jesteśmy inni i mamy różne preferencje. To tak, jak z kawą. Jedni lubią podwójne espresso, a inni waniliowe latte na mleku sojowym z trzema łyżeczkami cukru. I to jest OK!

Dbanie o zdrowie i bezpieczeństwo.

Uprawiasz seks? Pamiętaj o regularnych badaniach i nie bój się pytać o stan zdrowia osób, z którymi sypiasz. Zabezpieczaj się nie tylko przed niechcianą ciążą, ale także chorobami przenoszonymi drogą płciową (poprzez używanie np. prezerwatyw, chusteczek lateksowych).

odpowiedzialność za antykoncepcję w związku

Więcej na ten ochrony przed chorobami przenoszonymi drogą płciową przeczytasz w artykule Jak się bawić, by się nie zarazić?

Z kolei o metodach antykoncepcji przeczytasz w artykule Metody antykoncepcji – jak wybrać najlepszą antykoncepcję dla siebie?

Ważne jest także odpowiedzialne podejście do praktyk seksualnych, które stosujemy. Oznacza to, by podchodzić do nich ze świadomością, i wiedzą, jak je realizować, by nie zrobić krzywdy sobie lub drugiej osobie. To szczególnie ważne przy praktykach BDSM. Zauważ, że mowa nie tylko o zdrowiu fizycznym, ale również psychicznym, dlatego w seksie tak ważna jest omówiona niżej konsensualność.

Seks konsensualny to taki, na który wszystkie zaangażowanie osoby wyraziły na niego zgodę i mają ochotę w nim uczestniczyć.

Konsensualność i szanowanie granic

Seks konsensualny to taki, na który wszystkie zaangażowanie osoby wyraziły na niego zgodę i mają ochotę w nim uczestniczyć. Kiedy mówimy o pozytywnej seksualności, żadna inna opcja nie wchodzi w grę. Zadbaj nie tylko o zgodę na seks, ale także na wszystkie aktywności, które odbywają się w trakcie. Pamiętaj również, że w każdej chwili zgodę można cofnąć. Jeśli druga osoba nie ma na coś ochoty, nie naciskaj, nie namawiaj. Uszanuj jej granice i nie próbuj ich przekraczać. Oczywiście to samo dotyczy Ciebie – masz prawo do swoich granic w seksie, a inni mają obowiązek je szanować. W przeciwnym razie nie mówimy o seksie, a o przemocy seksualnej.

Więcej na temat konsensualności przeczytasz w artykule Seks konsensualny – co to jest i po co nam świadoma zgoda?

Eksploracja przyjemności i autentyczność

Bycie sekspozytywną osobą to również bycie otwartym na czerpanie z seksu przyjemności. Pozwól sobie na eksperymentowanie w łóżku i kuchennym blacie. Poszukuj tego, co sprawia Ci przyjemność. Eksploruj to, na co masz ochotę. Solo lub w towarzystwie. Bądź autentyczna i wyrażaj swoją seksualność na własnych warunkach – oczywiście z poszanowaniem własnych oraz cudzych praw i preferencji.

Wiedza i edukacja seksualna

Pozytywna seksualność to nie tylko praktykowanie przyjemności, ale także poszukiwanie wiedzy i dzielenie się nią z innymi. Poszerzaj swoje horyzonty poprzez czytanie książek, oglądanie filmów, uczestniczenie w wykładach lub rozmawiając o seksualności z innymi. Edukacja seksualna jest bardzo ważna, a każdy człowiek powinien mieć dostęp do rzetelnej wiedzy o seksie. Prawo do wyczerpującej edukacji seksualnej to jedno z 11 praw, należących do Powszechnej Deklaracji Praw Seksualnych, którą rekomenduje Światowa Organizacja Zdrowia.

A czym dla Ciebie jest pozytywna seksualność? Masz w swoim otoczeniu sekspozytywnych ludzi? Jestem bardzo ciekawa, czy tylko ja żyję w bańce, w której otwarte podejście do seksualności powoli staje się normą.

Artykuł upiększają zdjęcia autorstwa Karoliny Grabowskiej w ramach licencji Creative Commons Zero.


Agnieszka Dulińska

autorka artykułu & założycielka sekspresso

Cześć! Mam na imię Agnieszka i tworzę tutaj przestrzeń poświęconą pozytywnej seksualności. Jestem psycholożką, seksuolożką i psychoterapeutką poznawczo-behawioralną w trakcie szkolenia. Specjalizuję się w pracy z osobami GSRD, czyli należącymi do mniejszości seksualnych. Prywatnie jestem entuzjastką jogi i zdrowego stylu życia.

Więcej o mnie przeczytasz na agnieszkadulinska.pl


Pozytywna seksualność – co to jest i po co to komu? Read More »